Przez 5 lat studiowałam psychologię kliniczną, kolejnych kilka lat zgłębiałam dietetykę.

Ukończyłam wiele kursów, szkoleń i warsztatów pracy z emocjami, ciałem i energią.

Ostatnie lata w pełni zainwestowałam w Biologię Totalną, której uczyłam się u twórcy tej metody – Guilberta Renauda, a także Gerarda Athiasa i Jacques’a Martela.

Wciąż inwestuję swój czas w rozwój i naukę nowych metod, aby dzielić się z klientami narzędziami, które po naszej wspólnej pracy będą mogli samodzielnie stosować w swoim życiu.

Kiedy niespodziewanie dostałam diagnozę i wskazanie do pilnej operacji, mój świat się zatrzymał .

Byłam samodzielnie wychowującą mamą, zaskoczoną i przerażoną tą wiadomością. 

Czułam, że nie mogę się poddać i zrobię wszystko, żeby być zdrowa.

Stosując zatem tradycyjną medycynę, szukałam dodatkowego wsparcia.

Poznałam i wypróbowałam wiele metod wspomagających leczenie, ale biologia okazała się dla mnie uwalniająca. 

Poczułam, że to brakujący element.

Wiedziałam, że od teraz będę patrzeć na choroby z innej perspektywy. 

To doświadczenie pozwoliło mi zrozumieć, dlaczego moje ciało zachorowało, dlaczego akurat na tę chorobę i czemu w tym a nie innym czasie. 

Przez kilka lat zgłębiałam tę metodę, wytrwale i szczegółowo, z pasją i ciekawością.

Nieprzypadkowość wydarzeń w naszym życiu i to, jak ciałem opowiadamy historie osobiste, ale i rodowe, wciąż robi na mnie wrażenie.

Dzisiaj swoim doświadczeniem i wiedzą dzielę się w pracy z klientami na sesjach indywidualnych i warsztatach.